Wiecie od czego zaczęła się moja przygoda z rękodziełem? Od braku pieniędzy.. To było już w gimnazjum, kiedy nie zarabiałam, a nie chciałam na wszystko wyciągać pieniędzy od rodziców. Tak właśnie sama zaczęłam tworzyć sobie biżuterię z wszystkiego co miałam pod ręką. Pamiętam moją pierwszą bransoletkę z kolorowych guzików! :) Na biżuterii się nie skończyło, niedługo później tworzyłam ozdobne pudełka, ramki na zdjęcia itp. W technikum pokochałam florystykę i pierwszy raz zamarzyłam o własnej kwiaciarni. To wszystko przeszło ewolucję.. ale nie do końca. Teraz rękodzieło jest moim jedynym źródłem zarobku. Więc znowu wszystko oparte jest na pieniądzach.. hahaha :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za skomentowanie! :) Zapraszam ponownie ♥