niedziela, 1 grudnia 2013

Aniołki i konkurs!!! :D

Hej!
Ostatnio na specjalne zamówienie zrobiłam piękne aniołki z modeliny! :) Aż żal było mi je sprzedać.
Zrobiłam też nową wersję reniferków :) Strasznie mi się podobają! :D


A tymczasem zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w konkursie!
Zasady są proste, a spełnienie warunków do wzięcia udziału zajmie Wam kilka minut! Do wygrania wybrane przez zwycięzce ręcznie zrobione kolczyki z modeliny! :)

Zapraszam:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=225867724257130&set=a.225867560923813.1073741834.193076614202908&type=1&theater


wtorek, 26 listopada 2013

Kto zapomniał o rękawiczkach na zimę? :)

Hej!
W końcu będę miała więcej czasu na rękodzieło! Powoli kończy się listopad, idą Święta. Wczoraj nawet spadł pierwszy śnieg. To mnie trochę natchnęło i zrobiłam kilka cudeniek:



Zapraszam do polubienia mojej strony na facebooku!
http://www.facebook.com/thehandmadepassion/

czwartek, 21 listopada 2013

Przygotowania do Świąt z modeliną. Part 1

Hej!
Ostatnio z braku czasu nie tworzę wiele. Mam opóźnienia z zamówieniami, ale w jednej wolnej chwili od trzech tygodni porobiłam maleństwa związane z nadchodzącymi Świętami. Sami zobaczcie:




Zastrzegam, że zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale to zasługa braku słońca za oknem :))
Już nie długo zapraszam na więcej Świątecznych kolczyków :)


Buziak ;*

czwartek, 31 października 2013

Nowości!

Hej. Dziś wrzucam zdjęcia ostatnich nowości. Muszę się też pochwalić, że dostałam pracę!!! Oznacza to, że będę tu jeszcze rzadziej! Zapraszam jednak na moją stronę na fb, na której wszystko jest na bieżąco:
Rękodzieło Agnieszka Kusz











Buźkaa!

piątek, 18 października 2013

Od czego się zaczęła moja przygoda z rękodziełem + jesień w kolczykach, stroikach itp.

Hej.
Wiecie od czego zaczęła się moja przygoda z rękodziełem? Od braku pieniędzy.. To było już w gimnazjum, kiedy nie zarabiałam, a nie chciałam na wszystko wyciągać pieniędzy od rodziców. Tak właśnie sama zaczęłam tworzyć sobie biżuterię z wszystkiego co miałam pod ręką. Pamiętam moją pierwszą bransoletkę z kolorowych guzików! :) Na biżuterii się nie skończyło, niedługo później tworzyłam ozdobne pudełka, ramki na zdjęcia itp. W technikum pokochałam florystykę i pierwszy raz zamarzyłam o własnej kwiaciarni. To wszystko przeszło ewolucję.. ale nie do końca. Teraz rękodzieło jest moim jedynym źródłem zarobku. Więc znowu wszystko oparte jest na pieniądzach.. hahaha :)

Wrzucam kolczyki dynie na Halloween i stroik, może nie do końca jesienny :)

piątek, 11 października 2013

Studia, pianki i cytrynki :)

Witam wszystkich!
Nie wiem czemu non stop robię przerwy w pisaniu tego bloga. Ciągle o nim zapominam, a przecież mam tyle czasu wolnego!
Jak to zwykle ostatnio się pozmieniało. Pierwszy raz w życiu zachorowałam na grypę. Nie życzę nikomu! No, ale nie ważne.. Zaczęłam studia na WST w Katowicach. Ambitnie wybrałam kierunek - Gospodarka Przestrzenna. Moje ambicje zmalały tuż po zobaczeniu planu zajęć. Rysunek - moja zmora.. Nie będę się o tu rozpisywać o moim talencie do rysowania.. nie będę, bo mój talent zatrzymał się na etapie 5-latki. Trochę mnie to załamuje, ale czym byłabym bez podejmowania wyzwań?
Jak to jest, że moją pasją są rzeczy do których trzeba mieć manualne zdolności, modelina, sutasz, florystyka,  architektura, a rysuję tak strasznie, że czasem sama nie wiem, co narysowałam! Hahaha :)
Co do mojego rysowania: http://kwejk.pl/obrazek/1813965

Daję zdjęcia pianek i cytrynek. To drugie polecam do ciepłej herbatki :)



Uśmiechnij się do życia! :)

piątek, 13 września 2013

Modelina na zmianę z sutaszem.

Hej. Dodaję zdjęcia kilku nowych par :)
Zapraszam na moją stronę na facebooku!!!
Jest tu jakiś fan Pou? :)


 No i jedna parka sutaszowych :


Buziaak!

czwartek, 12 września 2013

Kolczykowy świat!

Witam!
Chcę Was poinformować, że zmieniam trochę tematykę mojego bloga. :)
Będę dodawać więcej zdjęć moich prac: kolczyków, bukietów itp.
W większości rzeczy te będą do kupienia, więc zapraszam ! :)
Zaczynam teraz przygodę z Sutaszem. Dodaję zdjęcie moich pierwszych sutaszowych kolczyków:

Jestem z nich bardzo dumna, bo jak na osobę, która kompletnie nie potrafi szyć wyszły piękne :)

Zapraszam Was wszystkich do polubienia mojej strony na facebooku, tam znajdziecie więcej zdjęć moich prac.  Odnośnik do facebooka po Waszej prawej stronie!
Wesprzyjcie no ! :)
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odwiedzanie mojego bloga, bo statystyki mnie zaskakują ! :)

wtorek, 30 lipca 2013

Mężczyźni biorą brzydkie za żony.

Dziś przeczytałam w jakimś artykule w internecie, że każdy mężczyzna bierze sobie za żonę brzydką kobietę. Dlaczego? Ponoć dlatego, że taka kobieta będzie gotowała, sprzątała no i starała się w łóżku. Piękna kobieta natomiast na żonę się nie nadaje, ponieważ zawsze będzie się buntowała i zachowywała się jak księżniczka. Hmm.. oceniając moje małżeństwo jest w tej tezie dużo prawdy, jednak patrząc na inne znane mi małżeństwa nie chce mi się w to wierzyć.
Mniejsza z tym.

Mamy radosną nowinkę! :) Karol zamieszkał z nami ostatnio. Jest to cudowny jeżyk pigmejski :)
Teraz szukamy mu dziewczyny i imienia dla niej. :)



Im więcej będziemy wiedzieć o jeżykach pigmejskich tym więcej będę się starała o nich pisać.
Na razie wiemy, że nie mają miękkich igieł, wbrew temu co piszą niektóre strony internetowe. Karol potrzebował ponad tygodnia i mojej znoszonej koszulki, żeby się do nas przyzwyczaić. Teraz sam wychodzi do nas wieczorkami i nie wbija już w nas kolek! :) A nawet czasem wydaje radosne odgłosy. :)
Jest kochany i milutki wbrew pozorom :)
I mega ważna rzecz, którą zauważyliśmy po pierwszym dniu! Jeże mają bardzo podobne zachowania do kotów! :)

Buziak ;*

środa, 10 lipca 2013

San Mauro Mare. Podróż poślubna na spontana!

Tydzień po ślubie mój mąż :) załamał się, że nigdzie nie byliśmy przez pogodę. Więc rzuciłam bezmyślnie: "To przedłuż urlop i jedźmy na jakiś last minute". Nie sądziłam, że on od razu się zgodzi. Więc w piątek pojechaliśmy do biura podróży i kobieta przedstawiła nam ofertę. Francja, Włochy, Chorwacja, Austria. Wszystko na 14 dni, samolotem, więc w myślach już rezygnowałam. Kobieta znalazła nam jeszcze dwie wycieczki. Obie do Włoch. Ceny były fajne, pakiety z wyżywieniem, hotele blisko Adriatyku. Problem był tylko jeden: wyjazd w ten sam dzień o 20 lub o 22. Czyli za kilka godzin! Powiedzieliśmy kobiecie, że się zastanowimy. Byłam pewna, że nie pojedziemy, ale mój mąż od razu po wyjściu z biura pyta: "To jedziemy?" Byłam w szoku. :) W głowie myśli: Co z kotami? Nie mam stroju kąpielowego! To jest za kilka godzin! Szok!
 Pojechaliśmy na spontana! Było super! Tylko strasznie tęskniliśmy za naszymi Kocimi dziećmi i już wiemy, że nigdy więcej nie pojedziemy bez nich. :)








środa, 3 lipca 2013

Ślub, ślub i po ślubie.

Jestem żonką !
25 maja 2013r. Mój ukochany zapewnił mnie, że dotrzyma mi towarzystwa aż do śmierci. Jestem szczęśliwa!
Oto kilka zdjęć.









Wszystkie prawa do zdjęć zastrzeżone!
Następnym razem dodam zdjęcia z podróży poślubnej! :)
Buźka ;*

środa, 24 kwietnia 2013

What is in my purse?

Oglądając kanały na YouTube często spotykam dziewczyny chwalące się tym co mają w torebkach. Często są to jakieś drogie kosmetyki, po kilka wypasionych telefonów, wypchany portfel. Postanowiłam więc, zobaczyć co ja mam w torebce, którą mój Narzeczony często nazywa czarną dziurą lub torbą pełną niespodzianek.

Powyciągałam z niej wszystko, przy okazji znalazłam śrubokręt, którego ostatnio szukał mój Narzeczony i kilka innych rzeczy.
:)

W ogóle dowiedziałam się ostatnio o sposobie depilacji brwi zwanym nitkowanie (Eyebrow threading). Jest to metoda stosowana od wielu wielu lat przez kobiety z krajów arabskich.
Jest coraz popularniejsza w Europie i coraz więcej zakładów kosmetycznych ją stosuje.
Nie dajmy się nabrać! Każda z nas może zrobić to sama w domu, przed lustrem.
Potrzebny jest jedynie kawałek nitki!!! Polega to dokładnie na chwytaniu włosków splecioną nicią.
Nie musi być to specjalistyczna nić, może być zwykła bawełniana (matowa). Metoda jest naprawdę rewelacyjna!
Na YouTube znajdziecie dokładne filmiki na ten temat. :)
Za pierwszym razem może być ciężko, ręka może źle się układać, nić plątać, ale nie traćmy cierpliwości! Praktyka czyni mistrza. :)

Tymczasem szukam piosenek do weselnej składanki. :)

XoXo.

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Odliczanie trwa..

Jeszcze 33 dni! 33dni do tego wielkiego dnia :) Szczęśliwaaaa.
Zapowiedzi wiszą od tamtej soboty! Czyli to już tak na prawdę.. się dzieje! :D


A tymczasem tańczę w ślubnych butach, żeby mi na weselu nie zrobiły niespodzianki :)

;*

Szukanie ślubnego bukietu.

Dziś jako, że został jeszcze trochę ponad miesiąc postanowiłam pomyśleć nad bukietem ślubnym.
Moja historia jest trochę zawiła. Na początku chciałam jakiś bukiet w kolorze czerwonym, krwistym czerwonym. Na internecie zdjęć miliony. Niestety 80% z nich to róże. Nie, żebym nie lubiła róż. Róże są piękne i jeśli nic innego nie znajdę to będą róże. Przez te róże zmiana koncepcji na fiolet. Ciemny fiolet. Eustoma ! Od razu przyszła mi do głowy ciemnofioletowa eustoma! Pięknie. Jako, że od zawsze fiolet to był mój kolor, byłam zadowolona. Do momentu, gdy pojechaliśmy po garnitur ślubny z moim Wybrankiem. Kupił smoking! Jako, że jest wysoko wyglądał w nim naprawdę zabójczo. Wiem, wiem.. smoking to ubranie wieczorowe, nie nosi się go przed 17. Tylko czy w dzisiejszych czasach ktoś przestrzega jakichś zasad dotyczących ubioru? Wyglądał wspaniale, to się liczy! Przyszedł czas na wybranie koloru muchy. Ja w myślach szybko się modlę, oby była ciemnofioletowa. Gdzie tam, mucha tylko bordo ewentualnie szara. Blee.. Wyszło na to, że bukiet będzie bordo. I wracamy do róż. :(


Jeszcze może znajdę inne kwiaty, bo zależy mi na takiej oto kulce z kwiatów, więc cantedeskia odpada od razu. Hmm.. Tak wg. myślę, kiedy ja znajdę czas na zrobienie tego bukietu? ;D

Przy okazji chciałabym podziękować i polecić wszystkie suknie Justin Alexander Bridal. Są trochę drogie, ale jakie piękne! Ten facet wie jak zadowolić kobietę! :)