Przede wszystkim, na pierwszym miejscu, najważniejsze jest to że mój Dupeeek w końcu mi się oświadczył. Kupił mi piękny (chociaż niektóre zazdrosne twierdzą że bublowaty) pierścionek. Złoto. 12 brylantów. Szafir. Kocham Cię.

Teraz żyję Euro 2012. Poważnie! Oglądam codziennie każdy mecz, a następnego dnia rano śledzę statystyki na wp.pl. Mało tego, jak grają Polacy to oglądam w knajpce. Jestem pod wrażeniem tych emocji, a przede wszystkim jestem dumna, że daliśmy radę to wszystko zorganizować. Chciałabym być na stadionie. Nie mogę tu jednak ukryć tego, że wstyd mi za tych kiboli, którzy zaatakowali Rosjan. Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem rasizmu !!! Ci ludzie przyjechali przecież na mecz!!! Ohh.. ciśnienie mi podskakuje na tą myśl.
Lewandowski i Błaszczykowski - jestem dumna!!! Dodaję zdjęcie z Dagą z meczu Polska - Rosja. W przyszłości będzie więcej zdjęć!
Idę stworzyć jakieś kolczyki, chociaż mam ich już tyle.. to codzienna nuda mnie zmusza do tworzenia następnych. Kiedy znajdę w końcu pracę? :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za skomentowanie! :) Zapraszam ponownie ♥