Zaczynając od tego że mamy w końcu nasze większe cztery kąty! I cztery okna do mycia ! :P
Jak już piszę o liczbie 4, wypada dodać, że jest nas już czwórka!!! Zamieszkał z nami kilka miesięcy temu Maciej.
Teraz w domu mamy chaos. Lubię taki chaos. :)
W grudniu byliśmy na ślubie kościelnym mojej siostry, pochwalę się bukietem ślubnym, który jej zrobiłam. :)
Jest jeszcze jedna sprawa, którą pilnie muszę się pochwalić!!! 25 maja tego roku bierzemy ŚLUB !
To już za 6 tygodni!!! Z każdym dniem coraz więcej stresu, ale to pozytywny stres. :)
Sala już załatwiona i sukienka też..buciki kupione, obrączki oczywiście też.. teraz w sumie zostały sprawy typu fryzura, tort, bukiet, alkohole.. MASAKRA! Sama w to nie wierzę! On mnie jednak na prawdę kocha..
Jestem cała w skowronkach! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za skomentowanie! :) Zapraszam ponownie ♥